Niemal osiem wieków panowania arabskich dynastii do dziś decyduje o specyfice regionu. Andaluzja to przecież jeszcze Europa, a jednak czasem trudno w to uwierzyć. Najsłynniejsze zabytki wyrastają z islamskiej architektury i noszą na sobie ślady zawirowań historycznych: zarówno kompleks pałaców Alhambra w Granadzie, jak i Mezquita w Kordobie nie zostały po zdobyciu przez chrześcijan zniszczone, ale dostosowane do nowych potrzeb. I tak komnaty pałacowe zyskały nowe zdobienia i funkcje, a w sali modłów meczetu powstała katedra. Podobną metamorfozę przeszła Giralda, niegdyś minaret, teraz dzwonnica Katedry w Sewilli, stolicy Andaluzji. O tym, jak bardzo rozciągłe wybrzeża narażone były na inwazje, świadczą mury obronne Alcazaba w Almerii i Maladze, a także Puerta de Tierra w Kadyksie, czyli warowna „brama ziemi” strzegąca jedynej granicy miasta z lądem. Prowincja Huelva zasłynęła jako ta, z której wyruszyła wyprawa Krzysztofa Kolumba, a Jaen może poszczycić się Úbedą i Baezą, dwoma miastami uznanymi za perełki hiszpańskiego odrodzenia.
Spaghetti westerny z lat 60. i 70. kręcono w prowincji Almeria na pustyni Tabernas
[Almeria] [Malaga]
Dzięki oliwie z oliwek mieszkańcy Jaen żyją dłużej niż inni Hiszpanie i Europejczycy
Scena wyłaniającej się z wody Halle Berry w filmie o agencie 007 „Śmierć nadejdzie jutro” została nakręcona na plaży miejskiej w Kadyksie